Jak wybrać technologię budowy domu?
Jaka technologia budowy domu?
Jak postawić dom, jaka jest
najbardziej opłacalna metoda budowy nowego domu w roku 2020? W zasadzie to w
2018 i 2019, bo wtedy zaczęły się nasze poszukiwania.
Technologie
Wiedzieliśmy już, że chcemy
postawić dom, zaczęliśmy szukać działek (o tym w kolejnych wpisach), pozostało
wybranie metody budowy domu. Najbardziej opłacalnej i… szybkiej w budowie.
Bardzo zależało nam na trzech rzeczach, zadaliśmy sobie zatem pytania:
- Jaka metoda budowy domu jest najszybsza?
- Jak postawić dom energooszczędny, dom tani w utrzymaniu?
- Jak wybudować tani dom, dom w cenie mieszkania?
Jak szybko wybudować dom?
A po co? :) Nam przyświecał cel,
aby przy budowie domu się nie wykończyć, nie chcieliśmy pracować w systemie
gospodarskim przez kolejne cztery, pięć czy więcej lat. Fakt – gwarantuje to
niższą kwotę kredytu, ale my akurat wolimy spędzić kilka lat naszej ekhm.. „młodości”
na innych aktywnościach. A i tak przy tym domu planujemy się narobić! Zależy
nam też na tym, aby nasze dziecko dość szybko przeniosło się już do swojego
dużego, własnego pokoju. Kalkulujemy sobie też koszt wynajmu – miesięcznie
płacimy komuś tyle, ile moglibyśmy wydawać na ratę kredytu hipotecznego za
własną nieruchomość. Mamy także serdecznie dość mieszkania na zamykanym osiedlu
z wiecznym brakiem miejsc do parkowania i milionami zakazów rozwieszanych na
klatkach schodowych :)
Ale przede wszystkim – szybka budowa
domu gwarantuje szybkie wprowadzenie się doń, ot cała historia. Jeśli szybko
wybudujemy dom, będziemy w stanie zacząć go szybciej spłacać, szybciej w nim
mieszkać, a co także bardzo (dla nas) ważne – doświadczać mniej stresu podczas
jego stawiania.
Jaka technologia budowy domu jest najszybsza?
Możliwości jest kilka(dziesiąt?).
Wymienię jednak te, na których my skończyliśmy:
- Domy tradycyjne, z wykorzystaniem nowoczesnych systemów łączeń i nowoczesnych materiałów, np. ytong czy silikat.
- Domy szkieletowe/kanadyjskie.
- Domy z prefabrykatów drewnianych.
- Dom z keramzytobetonu.
Zainteresowaliśmy się mocno domami wykonanymi z drewna. Wykonawcy
reklamują się, iż dom pod klucz stawiają zaledwie w kilka miesięcy. Dodatkowo
są to domy bardzo energooszczędne. Na rynku są domy szkieletowe oraz domy z
prefabrykatów drewnianych. Te drugie szczególnie nas interesowały –
stabilna konstrukcja, szybki montaż, dużo warstw izolacyjnych. Brzmi jak bajka.
Po obdzwonieniu kilku większych firm zajmujących się taką technologią oraz po
wizytach na kilku targach budowlanych, mocno zainteresowaliśmy się firmą Gamebo-Dom z Bystrej obok
Bielska-Białej. Wyceniliśmy dom, wprowadziliśmy zmiany, aranżowaliśmy
przestrzeń, dyskutowaliśmy oferty – słowem byliśmy na ostatniej prostej do
podpisania umowy. Gamebo podawało nam też propozycje działek, które moglibyśmy
kupić. Współpraca układała się wzorowo, a dom pokazowy w Bystrej mocno zachęcał
– cichy (obok jest ruchliwa droga), ciepły, a wizyta i skakanie naszego dziecka
na piętrze (strop drewniany) nie przeszkadzała. Gdy zaczęliśmy się jednak
interesować domami w tej technologii, które stoją w okolicy, szybko okazało się,
że jest jedna duża wada takiego systemu. Sprzedaż.
Od razu nadmienię, że my bardzo mamy to na uwadze - stawiając dom chcemy mieć
łatwą możliwość sprzedaży go, gdybyśmy chcieli się przenieść. Domy drewniane zaraz po wybudowaniu tracą
na wartości – oferty sprzedaży są niskie, klienci niechętni. Po kilku
rozmowach z osobami, które wystawiły swoje nieruchomości na sprzedaż, dowiedzieliśmy
się, że chętnych jest mało, z prostej przyczyny – Polacy boją się drewna. Ma on
u nas opinie nietrwałego, podatnego na pożary, zalania, wiatry, pleśń, robaki i
wszystkie inne kataklizmy oraz nieszczęścia, które możemy sobie wyobrazić :). Mimo,
iż dom z prefabrykatu drewnianego z typowym domem kanadyjskim ma niewiele
wspólnego. Dla większości – drewno to drewno. Sam zresztą miałem okazję kilka
miesięcy mieszkać w USA w domu wykonanego w technologii szkieletowej i jedno
jest pewne, tego bym nie wybudował.
Jeśli zatem chcecie postawić dom
szybko, tanio, mieć budowlę energooszczędną, podobno bardziej ekologiczną
(chociaż i tak wnętrze pokryte jest OSB, foliami i płytami GK, które dla
niektórych są gwarancją raka) i nie planujecie sprzedawać tego, co postawicie -
serdecznie zachęcam do zapoznania się z
ofertami firm zajmujących się tą technologią. Gamebo-Dom – w zakresie
ofertowania i tego co udało nam się dowiedzieć, wyglądało naprawdę dobrze. Nie,
nie zapłacili mi :). Cenowo? Jeśli ktoś chce, możemy przedstawić nasze dokładne
kalkulacje, ale ceny mają na swojej stronie. Uważać należy natomiast na koszt
transportu, fundamentów oraz instalacji (są bardzo podstawowe), tam czają się
dodatkowe złotówki. Generalnie da się taniej niż dom murowany.
Keramzytobeton lub keramzyt. Zaraz co? To beton czy ceramika? :)
Mało kto z naszych znajomych rok temu słyszał o domach z keramzytu.. Obecnie
sytuacja bardzo szybko się zmienia. Nie chcę być handlowcem, o zaletach i
wadach możecie poczytać w szeregu blogów sponsorowanych dostępnych w
Internecie. Ale w skrócie, keramzyt to "gliniane" kruszywo - małe
kuleczki, które są bardzo dobrym izolatorem cieplnym. Haydit (od nazwiska
amerykańskiego wynalazcy) jest mrozoodporny, niepalny, odporny na działanie
wszelkich żyjątek (nie lęgną się w nim robactwa, owady, gryzonie czy inne
grzyby oraz pleśnie), nie chłonie wody, dobrze izoluje akustycznie oraz nie
wydziela z siebie żadnej chemii. A keramzytobeton, gdyż firmy które wykonują
prefabrykowane ściany, mieszają go z betonem, dodając do środka zbrojenie.
Dom jest ciepły, energooszczędny,
powstaje w błyskawicznym czasie, jest akceptowalny cenowo, jest trwały, łatwy w
sprzedaży, „ekologiczny” ;), bardzo zbliżony do tradycyjnego (czyli słynne
stwierdzenie „nie trzeba się bać przy wieszaniu szafek w kuchni” – częsty argument
przeciwko domom z drewna ;)). Technologia nas zaskoczyła, pojechaliśmy,
zobaczyliśmy, zainteresowaliśmy się i… zaczęliśmy męczyć handlowców z kilku
firm. Najważniejsze jest i tak to, że wszyscy wykonawcy skupiają się wokół dwóch
polskich producentów ścian z keramzytu. Więc tak naprawdę wybieramy technologię,
a potem decydujemy która firma najlepiej nam odpowiada. My na samym końcu zostaliśmy
z dwoma: JW. Budownictwo oraz Abakon. Kontakt i oferta cenowa zdecydowanie
na korzyść Abakonu. U nas była też jeszcze jedna rzecz – Abakon ma siedzibę w
mieście, w którym chcieliśmy stawiać dom. Myśleliśmy, że będzie to plus. Teraz,
po rozpoczęciu budowy – myślę, że to bardziej minus. Ale o tym później.
Szybkie podsumowanie dla leniwych
😊
- Jeśli chcesz dom szybki, ciepły, a przy tym nie chcesz jeść sucharów, zainteresuj się:
- Domami z ytongu,
- Domami kanadyjskimi (szkieletowymi),
- Domami z „ciężkich” prefabrykatów drewnianych,
- Domami z keramzytu (keramzytobetonu).
- Jeśli chcesz dom, który będzie inwestycją, uważaj na domy drewniane – nie budzą zaufania naszych Rodaków i szybko tracą na wartości.
- Domy tradycyjne muszą długo „zimować”, więc nie ufaj ekipom, które zapewniają Cię o szybkim tempie budowy i wykańczania – najczęściej postępujący w ten sposób, mocno narzekali.
- Domy z drewna czy keramzytu często w wycenie nie zawierają fundamentu (może kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, zależy w dużej mierze od nachylenia, typu gruntu i projektu domu) i wyposażone są w bardzo podstawowe instalacje (nie należy brać ich na poważnie, często np. instalacja elektryczna „w cenie” zawiera 3 gniazdka w jednym pomieszczeniu, brak włączników schodowych itp.).
- Domy z prefabrykatów i domy z keramzytu są dużo cieplejsze (bardziej energooszczędne) niż domy tradycyjne (oczywiście są wyjątki, generalizujemy).
- Najtaniej postawisz dom tradycyjny, najlepiej w systemie gospodarczym lub gospodarczym/zleconym.
- Dom z keramzytu i domy z prefabrykatów wymagają niecodziennego podejścia do samodzielnego wykańczania.
- Dom z keramzytu wymaga mnóstwa nakładu przed budową – trzeba go dokładnie zaplanować.
·
Komentarze
Prześlij komentarz